Regulamin i zasady tego bloga. Aby wszystko było jasne od początku do końca:
1. System komentowania i avatar.
Chcesz mieć zdjęcie obok swoich komentarzy? Zarejestruj się w Gravatarze, a następnie dodaj w nim swoje foto i mail, z którego będziesz komentować. Następnie podczas umieszczania komentarza wystarczy, że zalogujesz się do Disqusa przez Facebook, Google+ lub Twitter. Ale pamiętaj! Jeżeli chcesz aby obok twojego komentarza pojawił się awatar musisz mieć w systemie Gravatara podany ten sam email, na który jesteś zarejestrowany na fejsie, guglu+ czy tłiterze podczas łączenia z jednym z tych serwisów. Nie zapomnij też w nim dodać swój avatar.
2. Imię i nazwisko.
Staraj się pisać pod swoim imieniem i nazwiskiem. Na fb nie wstydzisz się publikować treści pod swoimi danymi więc czemu tutaj miałbyś? Służy to głównie aby wykastrować hejterów. Nie ukrywaj się pod dziwnymi fikcyjnymi kontami i nickami.
3. Bądź miły i uprzejmy.
Ja nazywam się Mateusz Halot. Jeśli będziesz miły, to mi również będzie bardzo miło Cię poznać. Spróbuj wykrzesać z siebie trochę uprzejmości i uśmiechu, który wbrew pozorom czuć przez internet. Komentarze nacechowane negatywnymi emocjami też czuć. Bardzo nie lubię, gdy ktoś jest niemiły, agresywny lub czepialski. Jesteś u mnie gościem, a ja wywalam za drzwi gości, przy których nie czuję się dobrze.
4. Konstruktywna krytyka, a nie hejter.
Jeżeli chcesz wyrazić swoją konstruktywną krytykę i jesteś chętny do dyskusji na dany temat pisz śmiało. Jeżeli jednak jesteś hejterem i chcesz tylko skrytykować dla samego skrytykowania to spodziewaj się usunięcia komentarza lub bana.
5. Nie bój się.
To, że masz odmienne zdanie nie znaczy, że od razu będziesz potraktowany jak terrorysta dla tego bloga. Jeżeli masz szczere i dobre chęci wal śmiało komentarz!
6. Nie spamuj i pisz sensownie.
Sama emotikona nie wystarczy. Staraj się wnieść coś swoim komentarzem. Chciałbyś się podzielić ze mną swoim blogiem czy stroną internetową? Super. Wyślij mi z tym maila ale nie pisz tego w komentarzu na blogu. Prywatne wiadomości czy oferty współpracy wysyłaj też mailem, a nie w komentarzu. Komentarz jak sama nazwa wskazuje jest od komentowania treści, którą opublikowałem.
7. Zakaz linkowania.
Nie wolno spamować linkami do prywatnych stron. Jest to tu bardzo niegrzecznym zachowaniem. Jeżeli chcesz dodać link aby wspomóc konstruktywną rozmowę to jak najbardziej możesz. Za to całkowicie zabronione jest podpisywanie się adresem swojej strony. Możliwe, że w przyszłości wprowadzę taki przywilej umieszczania linku do swojej strony www czy bloga dla stałych czytelników, którzy czytają mnie dłużej niż kwartał i komentują oraz stale udzielają się w życiu bloga. Nic nie obiecuje ale taka szansa jest bardzo prawdopodobna.
8. Nie podoba Ci się? To wyjdź!
Tego trzymaj się zawsze. To jest Twoje największe prawo i możliwość na tym blogu, z którego możesz skorzystać zawsze! To wręcz przywilej – mowie zupełnie serio. Nikt nie będzie Cie zmuszać do tego abyś czytał coś co Ci się nie podoba lub nie interesuje. Nie wylewaj swojej fali krytyki na tym blogu bulwersując się jak coś takiego może ktoś to czytać. Po protu naciśnij krzyżyk w prawym górnym roku przeglądarki.
9. Nie obrażaj.
Nie wyzywaj ani mnie, ani moich czytelników, ani osób, firm czy marek, o których bezpośrednio lub pośrednio dotyczą niektóre artykuły. Do kategorii obraźliwych komentarzy zaliczam też te wytykające błędy ortograficzne, czepiające się szczegółów. Całkiem zakazane jest wykorzystywanie argumenta ad personam. Tak puentuje takie zachowanie Wikipedia; „Jest to ostatni sposób nieuczciwej argumentacji, który stosuje się, gdy wszystkie inne sposoby zawodzą i nie ma szans na wygranie sporu.” Nie krytykuj autora tego bloga ani nie zarzucaj mu nieuczciwości. W wielkim skrócie: jeśli czujesz potrzebę czepiania się, uczep się jakiegoś drutu pod wysokim napięciem.
10. Nie hipsteryzuj.
Jesteś wyjątkowy i opisywane przeze mnie zjawiska Cię nie dotyczą? Dobrze. Dopóki pragniesz manifestować swoją odmienność, nie łamiąc zasad z tego regulaminu – wszystko jest ok. Jeśli jednak krytykujesz notki tylko dlatego, że nie dotyczą absolutnie wszystkich i nie rozumiesz narzędzia generalizacji, lepiej od razu wyjdź z tego bloga i, nie wiem, zapisz się na jakąś psychoterapię czy coś. Nie lubię hipsterii i konsekwentnie się jej pozbywam z bloga.
11. Wulgaryzmy.
Ja czasem pisząc artykuły użyje mocniejszego słownictwa tylko po to jeżeli chce jeszcze mocniej podkreślić i nacechować daną informacje zwracając na nią Twoja uwagę. Jeżeli Ty chcesz w TEN sam sposób używać ich raz na jakiś czas i rozumiesz o co w tym chodzi to OK. Ale jeżeli dla Ciebie słowo „kurwa” to przecinek w zdaniu i używasz go co chwile to możesz tak mówić do znajomych na podwórku ale nie w dyskusjach podczas komentowania na tym blogu.
12. Błędy.
Rozumiem, że każdy popełnia błędy. Mi też to się zdarza. Jednak staraj się zwracać uwagę na swoją pisownie.
13. Wyluzuj.
Nie bierz wszystkiego na serio. To tylko blog. I wcale nie musisz go czytać.
14. Ciasteczka
Ta strona wykorzystuje cookies – małe pliki tekstowe, które są umieszczone na komputerze, aby pomóc strony zapewniają lepsze doświadczenie użytkownika. Generalnie, ciasteczka są używane do utrzymania preferencji użytkownika, przechowywania informacji o rzeczach takich jak koszykami i dostarczyć anonimowych danych śledzenia do aplikacji firm trzecich, takich jak Google Analytics. Z reguły plików cookie będzie swoich potrzeb lepiej. Jednakże, może wolisz, aby wyłączyć cookies na tej stronie i na innych.Najbardziej skutecznym sposobem na to jest, aby wyłączyć cookies w swojej przeglądarce. Proponujemy doradztwo w sekcji pomocy przeglądarki lub spojrzenia na temat plików cookie strony internetowej, która oferuje wskazówki dla wszystkich nowoczesnych przeglądarkach
Zanim zaczniesz komentować poznaj i poczuj osobliwy klimat jaki pasuje na blogu. Osoby, które nie stosują się do regulaminu tracą swój czas. Twój komentarz, który nie zgadza się z którymś podpunktem tego regulaminu i zasad tu panujących nigdy nawet nie ujrzy światła dziennego, ponieważ wszystkie dodawane przez Was komentarze są prze ze mnie moderowane, więc nie trudź się jeżeli chcesz tylko dokopać. Pisząc komentarz na blogu automatycznie akceptujesz ten regulamin. Nie znajomość regulaminu nie wpływa na obowiązek jego przestrzegania.
Uprzejmie proszę o uszanowanie panujących na blogu reguł komentowania tekstów. Poniższe zakazy nie są po to, by uprzykrzać czytelnikom życie. One są po to, aby wartością tego miejsca były także wasze opinie. Jako autor chce czuć się dobrze we własnym domu, czyli Sublogu – więc nie krytykuj mnie. Mam dystans do siebie lecz dobrze żyje mi się od pewnego czasu z dala od krytyki.
Tych, których nie odstraszył ten regulamin i zasady tu panujące zapraszam do zapoznania się się z najnowszymi artykułami zamieszczonymi na Sublogu ;)